Po dwóch latach pandemii wraca pochód z okazji Święta Pracy.
Na godzinę 11:00 tradycyjnie przed siedzibę OPZZ przy ulicy Kopernika zjechały grupy symapytów lewicy, działaczy i przedstawiciele związków zawodowych z całego kraju, aby ruszyć przez centrum miasta pod pomnik marszałka Daszyńskiego przy placu Na Rozdrożu.
Tegoroczny pochód był okazją do świętowania m.in. sukcesów związków zawodowych, zwycięskich strajków w Parocu i Solarisie. Gośćmi honorowymi tego marszu byli przedstawiciele zwycięskich załóg, którzy pierwszy raz od dawna w prywatnym sektorze wywalczyli podwyżki płac. Pochód pierwszomajowy zawsze był w naszych sercach i umysłach. Przez ostatnie dwa lata nie mogliśmy świętować ze względu na pandemię i ograniczenia sanitarne. Teraz wróciliśmy z hasłem “Pokój, praca, bezpieczeństwo”.
-----
1 Maja - Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy - został wybrany jako święto robotnicze przez kongres założycielski II Międzynarodówki, obradujący w Paryżu w 1890 roku. Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w 1886 roku, brutalnie stłumionego przez policję. W Polsce, głównie na terenach zaboru rosyjskiego, pierwsze pochody i strajki organizował II Proletariat i Związek Robotników Polskich. W 1891 roku w Łodzi i Żyrardowie doszło do starć z wojskiem, a następnie do represji władz carskich. Z późniejszych demonstracji największe rozmiary przybrały wystąpienia z lat 1905-7 i 1917-19. 1 Maja wszedł do tradycji polskiego ruchu socjalistycznego, ale później został zawłaszczony przez komunistów. W PRL został uznany za święto państwowe. 1 maja obchodzony jako Święto Pracy jest także katolickim Świętem Józefa Rzemieślnika. Proklamował je papież Pius XII 1 maja 1955 roku. Nadał w ten sposób religijne znaczenie obchodzonemu od 1890 roku świeckiemu Świętu Pracy. W tym dniu Kościół w sposób szczególny pragnie zwrócić uwagę na pracę ludzką, zarówno w aspekcie wartości chrześcijańskich, jak i społecznych, ogólnoludzkich i narodowych.