fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Bydgoszcz. Jak znaleźć na listach wyborczych kandydatów Nowej Lewicy?

W kampanii samorządowej 2024 kandydaci Lewicy na radnych startują zasadniczo z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewica. Tak jest w Kujawsko-Pomorskiem do Sejmiku, do rad powiatów i miast w Toruniu, Włocławku, Inowrocławiu i kilku mniejszych. Inaczej jest tam, gdzie lewica współrządziła w koalicji z PO przez minione kadencje, uzyskując dobre efekty w rozwoju miast. Tak jest np. w Grudziądzu i Bydgoszczy.

W Bydgoszczy Nowa Lewica, wcześniej SLD, współrządziła od 14 lat w koalicji z Platformą Obywatelską i wspólnym prezydentem miasta Rafałem Bruskim (PO).

W wyniku zawartego w lutym br. porozumienia między bydgoskimi partiami – Platformą Obywatelską i Nową Lewicą, podpisanego przez liderów tych partii – Michała Sztybla i Mirosława Kozłowicza – zdecydowano wystawić jedną wspólną listę kandydatów do Rady Miasta w ramach Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska (KKW KO). Nowa Lewica uzyskała na to zgodę Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego.

Wystawiła do udziału w wyborach 10 swych najlepszych przedstawicieli, w tym dotychczasowych radnych z niemałymi zasługami dla miasta oraz nowe osoby wyróżniające się aktywnością społeczną z różnych środowisk zawodowych i lewicowych organizacji.

Są wśród nich:

Anna Zofia Mackiewicz wiceprzewodnicząca krajowych struktur Nowej Lewicy, działająca na polu edukacji i praw kobiet, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy w minionych kadencjach. Zdzisław Tylicki, długoletni szef Okręgowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, przewodniczący Klubu Radnych Lewicy.

Kazimierz Drozd – od lat wybierany radnym z Fordonu, inicjator i organizator bydgoskich wydarzeń sportowych, budowy basenów, działacz wielu organizacji, w tym wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej Rady Olimpijskiej.

Jan Szopiński – b. wicemarszałek województwa, wiceprezydent Bydgoszczy i poseł na Sejm IX kadencji. Przodujący w liczbie interwencji skutecznie podejmowanych w sprawach miasta.

Marek Jeleniewski – autor dziesiątków publikacji o Bydgoszczy.

Lewica bydgoska w takiej reprezentacji ma swój rys charakterystyczny wynikający z ich lat pracy dla Bydgoszczy i bydgoszczan.

Pamiętnie zapisał się także b. poseł na Sejm i do Parlamentu Europejskiego, b. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Janusz Zemke. Dzięki jego staraniom w Bydgoszczy powstało 20 lat temu Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO i 1. Brygada Logistyczna. To dało początek lokowania w Bydgoszczy kolejnych jednostek natowskich, zaś miasto zyskało miano "stolicy NATO". 

Wreszcie bydgoska lewica uzyskała nowy znak identyfikacyjny – poseł lewicy Ziemi Bydgoskiej Krzysztof Gawkowski objął stanowisko wicepremiera w rządzie Donalda Tuska i demokratycznej koalicji 15 października.

kandydaci Lewicy na liście KO2 copy

Bydgoska Lewica idzie zatem do wyborów samorządowych z podniesioną głową i znaczącymi dokonaniami dla rozwoju miasta.

Wprowadziła na listy także młodszych doświadczeniem kandydatów – przedsiębiorcę Jerzego Nowackiego, animatorkę ruchu na rzecz praw kobiet Izabelę Nowicką, ekonomistkę Wiolettę Nowacką, dokumentalistkę fotograficzną, pracującą w sieci handlowej Monikę Pociot oraz  muzyka, społecznika, walczącego o prawa zwierząt Adriana Czyżewskiego.

W wyniku porozumienia komitetów wyborczych kandydaci Nowej Lewicy znaleźli się na miejscach od 2 do 8 na listach KKW KO. Wyróżniają się logiem Lewicy i lewicowym serduszkiem z hasłem „Mam po Lewej”.

I to jest jedyna obecność bydgoskiej lewicy w materiałach wyborczych. Na listach oznaczonych numerem 5!

Tuż przed końcem rejestracji list w Państwowej Komisji Wyborczej, przez zaskoczenie i pewnie dla wyborczego błysku – pojawił się nowy Komitet Wyborczy Wyborców Europejska Lewica.

Formacja nikomu nieznana, która zdołała zarejestrować kandydatów tylko w trzech bydgoskich okręgach (1, 2, 5 i 18 osób) na pięć istniejących i co dziwne – kandydatkę na fotel prezydenta Bydgoszczy. To 31-letnia dziennikarka, doświadczona krótkim stażem biznesowym, przedsiębiorczyni i miłośniczka sportu żużlowego Maja Adamczyk.

Europejska Lewica jest to twór samorodny, lokalny, bez wcześniejszych źródeł politycznych ani w europejskości, ani w lewicy. Nie powstał także w wyniku jakiegokolwiek podziału na lewicy w Bydgoszczy.

Ta prawdziwa, bydgoska –  czerpie swe tradycje z socjaldemokratycznych wartości, prezentowanych w parlamencie po 1989 r. przez grono takich posłów i senatorów RP z Bydgoszczy, jak Anna Bańkowska, Dorota Kempka, Barbara Hyla-Makowska, Zbigniew Cybulski, Witold Deręgowski, Grzegorz Gruszka, Janusz Zemke.

Uprzedzając wyborców przed czyhającymi na nich pułapkami mylnego głosowania na LEWICĘ – ogłaszamy, że jedyni, prawdziwi kandydaci na radnych Bydgoszczy z Lewicy znajdują się na liście nr 5 – wspólnie z koalicjantami PO – w ramach KKW KO.
Kandydaci Lewicy podpisują się też pod wyborem Rafała Bruskiego na prezydenta Bydgoszczy i hasłem „Razem dla Bydgoszczy”.

Opr. nim, 1 kwietnia 2024 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem